Tylko nie dziecko!
Dzisiaj już odchodzi się od zakorzenionego tradycyjnego modelu rodziny. Kobiety coraz częściej nie decydują się na posiadanie potomstwa i jest to obecnie dość popularne podejście. Wciąż jednak budzi dezaprobatę u części społeczeństwa oraz wśród bliskich.
Poczekaj kilka lat, zmienisz podejście
Kobieta, która mówi na głos, że nie chce mieć dzieci, niejednokrotnie spotyka się z lekceważącym wywróceniem oczami i zapewnieniem że niedługo jej się odwidzi i instynkt macierzyński weźmie górę. Niektórzy wręcz twierdzą, że prokreacja to cel istnienia i nie rozumieją zupełnie dlaczego ktoś miałby do tego celu nie dążyć.
Przez wiele osób kobieta widziana jest jedynie w kategorii matki, nie tylko odbiera jej się prawo do decydowania o własnym ciele, zakazując aborcji, ale także napiętnuje się ją gdy w ogóle nie chce zachodzić w ciążę.
A co z mężczyznami? – Ci prawdziwi przecież muszą dążyć do przekazania w świat swoich genów. Postawić dom, spłodzić syna i zasadzić drzewo – czyż nie są to główne cele życia osobników płci męskiej? A ktoś tego syna urodzić musi…
Pewnie coś z nią nie tak
Niejednokrotnie można także usłyszeć pogląd, że kobieta, decydująca się na bezdzietność, jest chora. Wiele osób nie potrafi zrozumieć takiego podejścia do tego stopnia, że jedynym wytłumaczeniem, które znajdują jest bezpłodność.
Kolejnym rozwiązaniem jest egoizm. W końcu kobieta, która nie odczuwa potrzeby zaopiekowania się małą niewinną istotką jest po prostu egoistką, skupioną na sobie, która nie potrafi okazywać uczuć. Albo bardziej zależy jej na robieniu kariery i zarabianiu pieniędzy niż zbudowaniu kochającego domu. Ciekawe co powie za kilka lat, na pewno będzie żałowała tej decyzji, kiedy zostanie sama na starość…
Presja rodziny
Zdarza się, że młodzi ludzie pod presją rodziny decydują się na ślub kościelny – mimo że sami nie są wierzący. Rodzice często napierają na nich także jeśli chodzi o posiadanie dziecka. Pytania w stylu „A kiedy zostaniemy dziadkami?” często rodzą frustracje i prowadzą do kłótni. Nie każdy jest w stanie zrozumieć, że naprawdę można nie chcieć zostać mamą lub tatą.
Nie mierz innych własną miarą
Tym czego wciąż brakuje naszemu społeczeństwu jest tolerancja i zrozumienie. Jeśli ja chcę mieć dziecko to nie rozumiem jak ktoś inny może twierdzić że nie chce. To przecież nienaturalne. A gdyby tak pozwolić każdemu decydować o własnym losie? Czyż nie byłoby to piękne?